Wgłąb Mani: z Githionu do Areopoli

Droga z Githionu do Areopoli rozpoczyna się pośród łagodnych krajobrazów i prowadzi przez oliwne i pomarańczowe gaje wzdłuż morza, nieco w głębi lądu, w pewnej odległości od plaż Githionu i Mavrovouni. Jakieś 12 km za Githionem szosa wkracza do wąwozu poniżej tureckiego zamku Passava. Zamek — wraz z drugim podobnym w Kelafie na zachodzie — miał za zadanie strzec Mani, czy też raczej przed mieszkańcami Mani. Do zamku niełatwo jest dojść (brak wyraźnej wytyczonej ścieżki), ale nagrodą za trudy jest wspaniały widok na dwie zatoki i wąwóz w kierunku Areopoli.

Pierwsza forteca w Passavie powstała jeszcze w czasach mykeńskich; wersja zachowana do dzisiaj to osiemnastowieczna turecka przeróbka frankońskiego fortu współczesnego Mistrze, zniszczonego przez Wenecjan podczas ucieczki s Peloponezu w 1684r. Turcywycofali się stąd w 1780 r., kiedy klan Grigorakisów wyrżnął cały garnizon w odwecie za aresztowanie i egzekucję przez Turków przywódcy klanu.

Kawałek dalej za Passavą skręca w lewo odnoga, oznaczona ,J3elle Helene”. Prowadzi ona na piaszczystą plażę nad zatoką Vathi. Na południowym krańcu stoi Hotel Belle Helene; obok w sezonie czynny jest kemping. Za plażą stan drogi gwałtownie się pogarsza, można jednak przejechać przez las aż do wsi AGERANOS, gdzie znajduje się kilka wież mieszkalnych i kemping, a stamtąd — o ile uda się nie pogubić w plątaninie prowizorycznych dróg —  dalej, do SKOUTARI, obok której ciągnie się jeszcze jedna świetna plaża z rzymskimi ruinami. Lepsza droga do Skoutari odchodzi od głównej szosy Githion-Areopoli w miejscowości KARIOUPOLI, ozdobionej imponującą wieżą mieszkalną/fortem.

Od Passavy w stronę Areopoli ziemia jest urodzajna aż do góry Kouskouni, gdzie wkracza się na teren właściwego Wewnętrznego Mani. Droga przecina kolejną przełęcz z zamkiem Kelefa, nieco bardziej na północy; na południu widać kilka szczytów należących do pasma gór Tajgetos. Ze wzgórz droga zjeżdża prosto do Areopoli.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.