Klasztory w Meteorach

Klasztory w Meteorach to jedna z najwspanialszych atrakcji turystycznych w Grecji. Te niezwykłe monastery, wzniesione na pozornie niedostępnych skalnych turniach, zajmują górską dolinę nieco na północ od Kalambaki; nazwa meteora dosłownie oznacza „skały w powietrzu”. Kiedy wjeżdża się do miasteczka, oczy same kierują się w prawo, gdzie w górze widać najbliższy z klasztorów, Agiou Stefanou, przyklejony do szarego, masywnego skalnego walca; bliżej wyrastają ku niebu osobliwe, jakby nie z tego świata, szpikulce, wieże, igły i inne przedziwne formacje skalne ukształtowane trzydzieści milionów lat temu przez morze, które zajmowało wówczas równinę Tesalii.

Klasztory: nieco historii

Klasztory w Meteorach są równie spektakularne, co tajemnicze. Według legendy święty Athanasios, założyciel Mega Meteoron (Wielkiego Meteoronu), najstarszego monasteru, dotarł na szczyt skał wyniesiony przez orła. Bardziej racjonalnie brzmią przypuszczenia o pomocy udzielonej pierwszym mnichom przez biegłych w sztuce wspinaczki mieszkańców wioski Stayi, średniowiecznej poprzedniczki Kalambaki. Tak czy owak, budowa klasztorów była nie lada wyczynem: niemiecki przewodnik dla alpinistów zalicza niemal wszystkie trasy w Meteorach jako „trudne”, nawet dla osób dysponujących nowoczesnym sprzętem wspinaczkowym.

Pierwsze religijne społeczności pojawiły się tu pod koniec X w., kiedy w jaskiniach, jakich pełno w okolicznych skałach, zamieszkała grupa pustelników. W 1336 r. dołączyło do nich dwóch mnichów z góry Athos, Gregorios, opat Magouli, i jego towarzysz Athanasios. Gregorios powrócił na krótko na Athos, ale na miejscu pozostał — z poleceniem założenia klasztoru — Athanasios. Zadanie swe wypełnił — mniejsza o to, czy w sposób nadprzyrodzony czy nie — i choć ustanowił w nowym klasztorze wyjątkowo surową i ascetyczną regułę, bardzo szybko ściągnęło do niego wielu zakonników, w tym, w 1371 r., Jan Paleolog, który zrzekł się serbskiego tronu, by móc zostać mnichem Ioasafem.

Obecność potomka królewskiego rodu walnie przyczyniła się do powstania następnych klasztorów, wznoszonych jeden po drugim na wszystkich dostępnych i wielu niedostępnych skałach. Okres największej świetności osiągnęły one za panowania osmańskiego sułtana Sulejmana Wspaniałego (1520-66) i aż dwadzieścia cztery skały zajęte były wówczas przez monastery lub pustelnie. Największe z nich gromadziły ogromne skarby, czerpiąc zyski z posiadłości ziemskich podarowanych im w odległej Wołoszczyźnie i Mołdawii, a także samej Tesalii. Posiadłości te pozostawały w rękach mnichów do XVIII w., kiedy to życie klasztorne w całej Grecji poczęło wyraźnie upadać.

Do upadku klasztorów przyczyniły się niewątpliwie niezliczone spory o władzę i dominację, ale główną rolę odegrały czynniki fizyczne i ekonomiczne. Budynki, zwłaszcza mniejsze pustelnie, były po prostu zbyt niedbale zbudowane, by mogły przetrwać całe stulecia i — przypuszczalnie nie remontowane lub wręcz nie zamieszkane — stopniowo obracały się w ruinę. W większych klasztorach powoli ubywało mieszkańców; proces ten przybrał na sile w XIX w., kiedy na południu powstało niepodległe państwo greckie (Tesalię przyłączono do niego później) i z życia klasztornego zniknął silny wcześniej grecki nacjonalizm i duch oporu wobec dominacji tureckiej.

W XX w. kryzys pogłębił się, gdy po grecko-tureckiej wojnie 1920-23 państwo przejęło i przekazało greckim uchodźcom z Azji Mniejszej już i tak znacznie uszczuplone klasztorne majątki ziemskie. W latach pięćdziesiątych funkcjonowało już tylko pięć klasztorów, w których w sumie mieszkało raptem kilkunastu mnichów. Mimo pewnego odrodzenia duchowego (ściągnęło tu dość dużo młodych, wykształ­conych zakonników) przez ostatnie trzydzieści lat monastery całkowicie przerzuciły się na obsługę turystów. Obecnie cztery główne, udostępnione do zwiedzania klasztory, uwiecznione w takich filmach jak Tylko dla Twoich oczu z Jamesem Bondem, są już właściwie wyłącznie muzeami, zabytkami historii. Jedynie w przypa­dku dwóch — Agia Triada i Agiou Stefanou — można mówić o jakimś życiu klasztornym.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.