Wybrzeża

Makriammos. pierwsza plaża za Limenas (idąc zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara) to tereny wyłącznie dla grup zamożnych turystów. Lepiej więc udać się dalej , do PANAGII lub POTAMII, przyjemnych wiosek położonych na występie skalnym nad zatoką Potamia.

Panagia to ładna, ruchliwa górska wioska, w której życie toczy się przy głównym placu z platanem i fontanną. Jest kilka sklepów z pamiątkami, pokoi do wynajęcia i małych hoteli. Również widok owiec i kóz zgromadzonych na środku placu nie jest rzadkością. Panagia to idealne miejsce na posiłek w wesoły wieczór, a jedzenie jest z reguły tańsze, np. w restauracjach Kostas lub Ethitrio. W Potamii jest małe muzeum etnograficzne (8.30-15.00, wt. niecz.), a także dobrze przygotowane i oznakowane szlaki na górę Ipsarion (1204 m n.p.m.).

Więcej tawern oraz pole kempingowe jest przy wspaniałej piaszczystej plaży Hrissi Ammoudia, 4 km od Panagii, przy północnym skraju zatoki. Nie jeżdżą tam autobusy, ale łatwo się dostać autostopem z Panagii lub całkiem tanio taksówką. Spacer nie jest długi, ale uciążliwy z większym bagażem. Już na miejscu można wybierać między wynajęciem pokoju a obozowaniem, co jest tutaj popularne i przyjemne, może nie licząc głośnych owczych dzwonków nad ranem. SKALA POTAMIAS (HRISSI AKTI) po drugiej stronie ma mniej atrakcyjną kamienistą plażę. Chyba każdy dom to albo sklep z pamiątkami, hotel, stołówka, albo kwatera prywatna. Główną zaletą Skali jest miejscowa flota rybacka i związana z tym wysoka jakość restauracji serwujących frutti di mare.

KINIRA to mała wioseczka dalej na południe z przeciętną plażą, kilkoma sklepami spożywczymi , ulami, pokojami do wynajęcia i hotelami. Kilometr na południe znaleźć można pięknie położoną „Paradise Beach”, zajętą głównie przez naturystów. W tym samym kierunku jest więcej pięknych, nieuczęszczanych zatoczek, jeśli ktoś ma na to ochotę.

Najwięcej ładnych plaż jest na południowym wybrzeżu Thassos. Aliki wychodzi na podwójną zatokę, która prawie oderwała już cypel. Ta piaszczysto-kamienista mierzeja bywa zbyt zatłoczona w sezonie, ale woda jest tu krystalicznie czysta, a w pobliskiej tawernie dają dobrze jeść. Warto zrobić przynajmniej postój w tej miejscowości (jest tylko jeden pensjonat). W okolicy były starożytne kamieniołomy, które zaopatrywały w marmur greckie miasta-państwa, a potem Rzymian. Wciąż można zobaczyć kolumny doryckie przy zachodniej zatoczce. Jest tu możliwość ucieczki od tłumów i znalezienia dobrego miejsca na nurkowanie, opalanie się lub piknik na marmurowych płytach, rozrzuconych po cyplu oraz leżących pod wodą — niektóre z nich pod wpływem erozji przybrały dogodne kształty wanien.

Na południowym krańcu Thassos są dwie doskonałe plaże w ASTRIS, pięknie położone przy urwisku. Jednak najlepiej przygotowaną dla turystów miejscowością, praktycznie jedyną funkcjonującą poza sezonem jest Potos. Są tu dwa skromne hotele: Io i Katerina, kemping i ładna, kilometrowa, piaszczysta plaża, skąd ogląda się zachody słońca. Kilometr na zachód znajduje się Pefkari, w zasadzie dzielnica Potos , której prawie wszystkie wypielęg­nowane plaże zagarnął ośrodek turystyczny.

Druga możliwość oprócz pobytu w Limenas to przyjazd do trochę ciekawszej i spokojniejszej LIMENARII. To druga co do wielkości miejscowość na wyspie, zbudowana dla niemieckich kierowników kopalń, których sprowadzili Turcy na przełomie stulecia. Pozostałe po nich domy nadają miastu odmienny charakter, lecz poza tym jest to przeciętna miejscowość turystyczna. Z udogodnień są tu bank, poczta i telefony (OTE). Jest kilkanaście tanich hoteli i wiele kwater prywatnych, więc zawsze można znaleźć wolne i niedrogie miejsce.

W miarę zbliżania się z Limenarii do Thassos, kursy autobusów są coraz częstsze i jest coraz mniej miejsc wartych postoju. Różne „Skale” (przybrzeżne części wiosek budowanych w głębi lądu w czasach ataków pirackich), jak na przykład Skala Marion, Skala Kalirahis czy Skala Sotiros to ponure, wietrzne miejsca o niedbałej zabudowie i mało zachęcającym wyglądzie, nawet tam, gdzie przy brzegu są plaże.

W ORMOS PRINOU nie ma nic godnego polecenia, chyba że kursy promowe do Kavali. Kursy autobusów są zwykle skorelowane z przybyciem promu. Do pobytu zachęcają liczne (niezbyt tanie) kwatery, gospody i hotele. Jest dobry, wyznaczony kemping koło SKALI RAHONIOU (w połowie drogi do miasta Thassos), także kwatery prywatne, hotele, dobre bary rybne, choć plaża jest przeciętna.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.