Likavitos

Niedaleko placu Kolonaki, przy końcu Ploutarhou znajduje się dolna stacja naziemnej kolejki linowej (8.00-22.00, latem co 20 min, poza sezonem rzadziej; 200 dr), kursującej na szczyt wzgórza Likavitos (Lykabet). Z tego samego miejsca rozpoczyna się też główny szlak turystyczny, przecinający las, który upodobały sobie zakochane pary. Na szczycie uwagę zwraca kaplica Agios Giorgios (św. Jerzego); szczególnie warto tu zajrzeć 23 kwietnia, w dzień imienin świętego. Na przyległym tarasie czynna jest kawiarnia, druga — mniej plastykowa — znajduje się w połowie drogi w dół. Z obu fenomenalnie widać Akropol, szczególnie rano i przy zachodzie słońca, co może być pewnym usprawiedliwieniem koszmarnych cen i leniwej obsługi.

Wokół wzgórza wytyczono także kilka innych szlaków i ścieżek, zaś część południowo-zachodnią opasuje droga, z której widać kolejne wąskie zaułki i strome schody w pobliżu skrzyżowania ulic Itis i Sina, gdzie ulokował się Instytut Francuski.

Większość dróg i ścieżek z tego miejsca na wzgórze zbiega się przy Teatrze Likavitos, w którym pod gołym niebem odbywają się rozmaite imprezy muzyczne w ramach Ateńskiego Festiwalu Letniego. Schodząc południo­wo-wschodnim stokiem, wychodzi się w przepięknej, uprzywilejowanej enklawie, zajmowanej przez brytyjską i amerykańską Szkołę Archeologiczną przy Odos Souidias. Tutaj też znajduje się Biblioteka Gennadiou z obszerną kolekcją książek poświęconych Grecji oraz mało znanymi akwarelami Edwarda Leara; dobrej jakości reprodukcje można zakupić po umiarkowanych cenach.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.