Okolice Kastorii

Dysponując własnym środkiem transportu, można urządzić sobie wycieczkę 14 km na zachód do nader osobliwej wsi OMOPFOKLISIA, złożonej z glinianych domków odziedziczonych po tureckich chłopach. Jest tu również bizantyjski kościół z wysoką kopułą, dzwonnicą i — wewnątrz — potężnym, prymitywnym, drewnianym posągiem-ikoną Świętego Jerzego (przypuszczalnie z XI w.).

Siatista

Jeśli ktoś z jakichś powodów nie może pojechać do Ambelakii lub Kastorii, to niezłym substytutem będzie dla niego SIATISTA, położona obok samotnego grzbietu górskiego pośród nagich krajobrazów, 70 km na południe od Kastorii. Miasto wyrosło nieco powyżej miejsca, gdzie droga rozgałęzia się do Kozani i Kastorii, i było podobnie jak ta ostatnia ważnym ośrodkiem futrzarstwa. Zachowało się kilka interesujących osiemnastowiecznych rezydencji zwanych arhondika.

Osiemnastowieczny Hatzimihail Kanatsouli przy Mitropoleos 1, koło posterunku policji, jest nadal zamieszkany, ale wystarczy zadzwonić do drzwi, by zwiedzić wnętrza. Zajęte są tylko dwa dolne piętra; na górze w narożnym pokoju znajdują się naiwne malowidła ścienne przedstawiające scenki z mitologii (w tym kastrację Uranosa przez Kronosa). Podniszczona rezydencja Nerantzopoulosa (pn.-sb. 8.30-15.00, nd. 9.30-14.30) stoi przy górnym placu, obok Ethniki Trapeza; stróż dysponuje kluczami do kilku innych budynków, z których największa i najokazalsza jest rezydencja Manousi z 1763 r. w dolince poniżej Kanatsouli, gdzie zachowały się też i inne arhondika. Medaliony na sufitach często przedstawiają rzeźbione owoce bądź melon z brakującym kawałkiem w miejscu, gdzie podwieszano żyrandol; więcej trójwymiarowych roślinno — owocowych motywów widać w górnych częściach ścian, zdobionych stylizowanymi freskami ukazującymi scenki rodzajowe na wsi i w mieście. Siedemnastowieczne freski w kościele Agia Paraskevi przy najniższym placu są poczerniałe od sadzy i dopóki ktoś ich w końcu nie wyczyści, lepiej obejrzeć sobie zewnętrzne mury świątyni.

Prawie wszystkie ważne instytucje — banki, biuro OTE, poczta — znajdują się przy tej samej głównej ulicy; przy niej też czynny jest hotel kat. C Arhondiko; wbrew nazwie jest to zupełnie nowy budynek. Gastronomia jest tu dość uboga; niezłe jedzenie podają w Psislaria Ouzeri O Platanos, nieco poniżej Agia Paraskevi, ale w środku przesiadują podchmieleni panowie — spokojniej jest w hotelu. Autobusem najłatwiej pojechać stąd do Kozani.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.