Promy

Zatrzymując się na jakiś czas w Atenach przed podróżą na wyspy, warto zajrzeć do biura EOT przy placu Sintagma i zaopatrzyć się w rozkład rejsów promów z Pireusu. Choć nigdy nie należy mu zbytnio ufać, daje niezłe wyobrażenie o ogólnych zasadach funkcjonowania połączeń promowych; zwracamy uwagę, że rozkład nie uwzględnia rejsów w obrębie Wysp Sarońskich.

Większość promów — na Lesbos, Samos, Ikarię, do portów na Peloponezie i najpopularniejsze wyspy w archipelagu Cyklad — odpływa między 6.30 a 9.00. Drugi okres wzmożonej aktywności w porcie trwa od 12.00 do 15.00 (kierunek Cyklady i Dodekanez), a trzeci od 16.00 do 22.00 (czasem później) do rozmaitych portów, ale głównie na Kretę i zachodnie Cyklady. Promy kursują na tyle często, że — przynajmniej w szczycie sezonu — nigdy nie trzeba nocować w Atenach czy Pireusie.

Bilety kupować można dopiero w Pireusie, chyba że ktoś chciałby zarezerwować sobie kabinę lub przewieźć samochód (w tym wypadku trzeba skontaktować się z agentami w Atenach lub Pireusie). Ogólnie rzecz biorąc, najlepiej zjawić się w porcie wcześnie rano, powiedzmy o 6.30, i zajrzeć do biur agentów przewozowych w okolicach stacji metra i wzdłuż nadbrzeża Platia Karaiskaki. Trzeba pamiętać, że wielu agentów reprezentuje tylko pojedyncze linie i żeby wyrobić sobie obraz całości, należy odwiedzić przynajmniej trzech-czterech z nich. Ceny rejsów są stałe, ale jakość i trasy różnią się ogromnie. Udając się np. na Thirę (Santoryn) czy Rodos, najlepiej szukać promu, który po drodze zatrzymuje się jedynie na trzech czy czterech wyspach; na Kretę należy szukać bezpośrednich połączeń.

Promy w różnych kierunkach odpływają z różnych miejsc w głównym porcie, zazwyczaj zgodnie ze schematem przedstawionym w ramce powyżej, ale na wszelki wypadek lepiej jest zjawić się wcześniej, by mieć czas na poszukanie specjalnej tablicy z nazwą interesującego nas promu i zegarem z zaznaczoną godziną wypłynięcia z portu, wywieszanej zazwyczaj na barierce nad wodą lub na rufie promu.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.