Lagia, Kotronas i wschodnie wybrzeże

Na wschodnie wybrzeże Głębokiego Mani najłatwiej dojechać z Areopoli”, skąd przez Kotronas, największą wieś w tym rejonie, kursuje codziennie autobus do Lagii. Dysponując własnym środkiem transportu lub też nie bojąc się długich marszów, można zrobić pętlę wokół półwyspu, docierając do Lagii od strony Geroliminu lub Porto Kagio.

Krajobraz przez większą część trasy jest niemiłosiernie ubogi, urozmaicony jedynie krzakami i ciernistymi gruszami. Wschodnia strona Głębokiego Mani to „Słoneczne Wybrzeże”, znacznie bardziej jałowe niż „cieniste wybrzeże” na za­chodzie. Plaży jest tu niewiele, a niemal wszystkie z porozrzucanych tu i ówdzie wsi wyrosły na nagich klifach.

Lagia

Od rozgałęzienia w Alice (3 km na południe od Jerolimina) do wsi LAGIA idzie się ok. półtorej godziny. Z Porto Kagio idzie się — niekiedy wąską ścieżką — aż trzy godziny, ale trasa jest znacznie bardziej malownicza i ciekawsza; po drodze mija się na wzgórzu naprawdę bezludną wioskę KOROGONIANIKA. Sama Lagia jest doskonałym przykładem tego, jak wyglądał Mani w czasach feudalnych. Żyły tu cztery rody Niklian, każdy w odrębnym osiedlu z własnym kościołem. Jedną z najwyższych wież, jak głosi miejscowa legenda, wzniosło w ciągu zaledwie jednej nocy czterystu mężczyzn, którzy chcieli w ten sposób zapewnić o świcie przewagę swemu klanowi. W XVIII w. we wsi urzędował lekarz, opatrujący rannych w wojnach toczonych na całym półwyspie.

Dzisiaj czynna jest tu tylko jedna tawerna ze skromnym menu oraz kilka nazbyt drogich pokoi do wynajęcia.

Agios Kiprianos i Kokkala

Pierwszą wsią na wschodnim wybrzeżu za Lagią jest AGIOS KIPRIANOS, w której nie wiadomo dlaczego nie ma ani jednej wieży. Można tu przenocować na kwaterach prywatnych, aczkolwiek po sezonie właściciele bywają nieuchwytni.

Większa jest KOKKALA, 5 km dalej, otoczona rzadko tu spotykaną zielenią. Oprócz przystani jest też kilka kawiarni/restauracji, pensjonat (Kokkala, znany też jako Zaccharias) oraz trochę pokoi do wynajęcia. Można się kąpać w bardzo ładnej zatoczce, wylegiwać na plaży (nieco na północ) bądź wybrać na spacer po okolicy.

W odległości 3 km na północny zachód, w górach, leży miejsce zwane Kionia (kolumny), gdzie zachowały się fundamenty dwóch rzymskich świątyń; stamtąd można podobno przejść do Miny ścieżką przez góry.

Kotronas i Flomohori

W KOTRONAS — do której łatwo się dostać z Areopoli — każdego lata pojawia się sporo turystów (głównie Niemców). Spośród trzech pensjonatów najsympatyczniej­szy jest Kalikardia. Miejscowość jest nadal typową wioską rybacką, której kamienista plaża (odcinki piaszczyste leżą nieco dalej) i połączona groblą z lądem stałym wysepka znakomicie nadają się do spędzenia ostatnich chwil pobytu w tej części Mani.

Ziemia jest tu w miarę urodzajna, dzięki czemu we wsi FLOMOHORI, pół godz. marszu w stronę wzgórz w głębi lądu, nadal mieszka całkiem sporo ludzi; znajduje się tu także ostatni imponujący zespół wież mieszkalnych.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.