Na wschód od Iraklionu

Zadziwiające tempo rozwoju przemysłu turystycznego Krety jest bardzo widoczne na wschód od Iraklionu. Najmniejszy ślad plaży jest wystarczającym powodem

do wybudowania co najmniej jednego hotelu, powstają dziesiątki betonowych skorup przyszłych ośrodków turystycznych. Trudno znaleźć pokój w takim „pomniku” wybudowanym dla zorganizowanych wycieczek, a jeśli już się uda, jest on drogi. Przy plaży miejskiej Amnissos (autobus # 1 odchodzi z Platia Eleftherias) niewiele pozostało resztek z kwitnącego niegdyś portu dla Knossos, z wyjątkiem raczej nieciekawych, ogrodzonych wykopalisk. Obecnie ta długa piaszczysta łacha pokryta jest tłumem turystów i ich śmieciami. Jednodniowy wypad z Iraklionu zupełnie wystarcza na zwiedzenie Amnissos. Jeśli jesteś poważnie zainteresowany starożytnościami, ciekawszy obiekt znajduje się w małej willi w HANII KOKKINI, pierwszej w pełni rozwiniętej miejscowości letniskowej.

Im dalej się posuwasz, tym rzeczy stają się lepsze. Gdy droga skręca nieco w głąb wyspy, prawdziwa Kreta — gaje oliwne i nagie góry — ukazuje swe piękno. Z pewnością niewiele z tego można zobaczyć w GOURNES, gdzie od lat mieści się baza amerykańskich sił powietrznych. Samoloty huczą nad plażami i nad pobliskim KATO GOUVES. Stąd można pojechać do starej miejscowości GOUVES — co za odświeżający kontrast — lub do jaskini Skotino, jednej z największych i najwspanial­szych na wyspie, odległej o niecałe dwie godziny drogi piechotą z wybrzeża.

Nie opodal znajduje się dojazd do głównej drogi na płaskowyż Lasithi; wkrótce po nim wjazd do pierwszego dużego ośrodka turystycznego HERSONISOS (lub bardziej poprawnie Limenas Hersonisou. Hersonisos to miejscowość dalej na wzgórzach, równie tłumnie odwiedzana przez turystów). Jeśli chce się zostać w dużej miejscowości nie jest to zły wybór. Życie nocne jest dość bogate, a duża ilość restauracji sprawia, że ceny są niskie. Można tu znaleźć niezłe plaże (nad zatoką Mali znajdują się największe piaszczyste plaże, ale wszystkie są wysoce zagospodarowa­ne), lecz nie ma tanich noclegów. Warto zwrócić uwagę na odnowioną rzymską fontannę, stojącą na wprost morza, a będącą jedynym śladem po antycznym mieście Hersonesos.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.