Areopoli, Pirgos Dirou i okolice

Surowe z wyglądu AREOPOLI nadaje ton całej okolicy. Do XIX wieku miejscowość ustępowała znaczeniem Itilo, 6 km na północ; kiedy zbudowano nową drogę (i wytyczono nowe granice prowincji, wskutek czego Itilo znalazło się w Mesenii), Areopoli stało się centrum regionu. Zaszczytną nazwę – Miasto Aresa, boga wojny — miejscowość otrzymała za zasługi w czasie Powstania Greckiego; to tutaj Mavromihalis (którego pomnik stoi na głównym placu) ogłosił wybuch powstania.

Inne ciekawe miejsca w mieście odznaczają się typowym dla Mani pozornym pomieszaniem epok i stylów. Np. nad drzwiami do katedry Taksiarhis znajdują się prymitywne reliefy, które wydają się pochodzić mniej więcej z XII w:, dopóki nie dostrzeże się faktycznej daty powstania — 1798 r. Podobnie tutejsze wieże mieszkal­ne, choć wyglądają na średniowieczne, w istocie wzniesione zostały — w większości —   na początku XIX w.

Autobusy odjeżdżają z głównego placu; jadąc na północ w kierunku Kalamaty, niekiedy trzeba przesiadać się w Itilo.

Limeni

Areopoli oddalone jest o ok. kilometr od morza — dystans w sam raz na miły spacer. Najlepsza plaża znajduje się w LIMENI, maleńkim porcie 3 km na północ, gdzie nad porozrzucanymi domkami góruje odrestaurowana wieża mieszkalna Petrobeja

Mavromihalisa. Na nabrzeżu czynna jest tawerna ze świetnymi daniami z ryb i owoców morza. Kawałek dalej nad zatoką otwarto kolejną restaurację z pokojami do wynajęcia.

Jaskinie Pirgos Dirou

W odległości 8 km na południe od Areopoli leży wieś PIRGOS DIROU, skąd boczna droga prowadzi do podziemnych jaskiń, będących główną atrakcji turystyczną na Mani. W samej wsi stoi samotna dwudziestometrowa wieża mieszkalna, ale poza tym wszystko obraca się tu wokół jaskiń. Nie brakuje tawern i kawiarni, jest też sporo pokoi do wynajęcia. Najbliższe względem jaskiń — i morza — są pokoje nad restauracją Panorama.

Jaskinie Pirgos Dirou (VI-IX 8.00-18.00; X-V 8.00-15.00; 1400 dr) leżą obok morza i niewielkiej plaży, 4 km od głównej wsi. W sezonie ustawiają się tu zawsze długie kolejki, najlepiej więc zjawić się po południu w tygodniu, kiedy ludzi jest najmniej. Zwiedzanie składa się z dwóch części: najpierw płynie się pół godziny łódką po jaskiniach Glifada, dobrze oświetlonych i pełnych stalaktytów odbijających się w wodzie, której głębokość waha się od dwóch do dwudziestu metrów. Potem zwiedza się na piechotę jaskinie Alepotripa — potężne podziemne komnaty (jedna z nich ma wymiary 100 x 60 m), w których odkryto ślady prehistorycznych mieszkańców.

Bilet należy wykupić natychmiast po przybyciu na miejsce; w sezonie podczas weekendów w kolejce czeka się niekiedy nawet i cztery godziny, dlatego lepiej jest zjawić się jak najwcześniej z ekwipunkiem odpowiednim na przyległą plażę. Nie dysponując za bardzo czasem można w Areopoli wynająć taksówkę, która za opłatą poczeka w pobliżu jaskiń; cena takiego rozwiązania, zwłaszcza jeśli podzielić ją na cztery osoby, nie jest wygórowana. Kawiarnia koło jaskiń i plaży jest mało ciekawa, lepiej już urządzić sobie piknik.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.