Bizantyjskie miasto

Pn.-pt. 8.30-18.00, zimą do 15.00, sb. i nd. 9.30-14.30; 1000 dr. Bizantyjskie miasto składa się z trzech części: Katahory (Dolne Miasto), gdzie znajdują się najważniejsze kościoły, Anahory (Górne Miasto), otaczającej rozległe ruiny pałacu królewskiego, oraz Kastro (zamek). Jedno wejście na teren Mistry znajduje się u stóp Dolnego Miasta, a drugie przy zamku.

W pobliżu obu wejść biegnie droga ze współczesnej wsi Neos Mistras. Autobusy ze Sparty zawsze zatrzymują się przy wejściu dolnym i zazwyczaj dojeżdżają też do górnego. Przed wyprawą warto zaopatrzyć się w prowiant, ponieważ latem na miejscu czynny jest tylko drogi snack-bar przy dolnym wejściu.

Górne Miasto i Kastro

Pierwszym dającym się zidentyfikować budynkiem po przekroczeniu górnego wejścia na teren Mistry jest kościół Agia Sofia, który służył za kaplicę w Pałacu Despotów — potężnej budowli widocznej w głębi. Kaplica słynie z marmurowych posadzek zdobionych polichromią. W znakomitym stanie przetrwały odkryte stosunkowo niedawno freski — zwłaszcza Pantokrator (Chrystus w Majestacie) i Narodziny Matki Boskiej—zamalowane kilkoma warstwami wapna przez Turków, którzy zamienili kościół w meczet. Poza tym można zobaczyć spore fragmenty refektarza i cele mnichów w przyległym klasztorze.

Zamek (Kastro), do którego idzie się ścieżką sprzed górnej bramy wejściowej, mimo przeróbek dokonanych przez wszystkich kolejnych mieszkańców zachował oryginalny trzynastowieczny frankoński kształt. Warto przespacerować się wokół wieży i popodziwiać rozpościerającą się w dole panoramę całego miasta. Na zamku rezydował Gotfryd II de Villehardouin, później budowla pełniła przede wszystkim funkcję warownej twierdzy.

Od kościoła Agia Sofia można zejść kilkoma trasami. W prawo idzie się obok ruin bizantyjskiej rezydencji Palataki („Mały Pałac”) i kościoła Agios Nikolaos, pierwo­tnie budowli tureckiej. Ciekawsza jest trasa w lewo, po drodze mija się bowiem masywną, ufortyfikowaną Bramę Nafpliońską, przez którą prowadziła główna droga wjazdowa do górnego miasta, oraz rozległy, kilkupiętrowy, jakby gotycki Pałac Despotów.

Niektóre części pałacu (aktualnie zamkniętego z powodu prac konserwatorskich) najprawdopodobniej wznieśli jeszcze Frankowie. Najznakomitszą spośród licznych sal jest wielka sala audiencyjna, zbudowana pod kątem prostym w stosunku do głównej linii budynków, ze wspaniałymi oknami pyszniącymi się na tle nieba. Za czasów świetności salę ogrzewało osiem potężnych kominków, zaś fasada była odmalowana. Z tyłu ciągną się ruiny kilku gmachów publicznych, natomiast na prawo od niższego skrzydła, na skraju placu wykorzystywanego przez Turków jako targowisko, widać pozostałości po meczecie.

Dolne Miasto

Również od Bramy Monemvaskiej, łączącej górną i dolną część miasta, prowadzi kilka tras: w prawo idzie się do klasztorów Pantanassa i Perivleptos, zaś w lewo do klasztoru Vrontohion i katedry. Szybciej i łatwiej jest pójść w prawo, a potem zawrócić w dół do Vrontohionu.

Kiedy w 1952 r. ponownie przystąpiono do prac wykopaliskowych, ostatnie trzydzieści rodzin mieszkających w Dolnym Mieście przesiedlono do wsi Neos Mistras. Na miejscu pozostały jedynie zakonnice z klasztoru Pantanassa („Królowej Wszystkiego”). Klasztorny kościół, zachowujący doskonałe proporcje między elementami bizantyjskimi i gotyckimi, jest chyba najpiękniejszą świątynią w całej Mistrze. Freski pochodzą z różnych okresów, bodaj najwspanialsze są piętnastowieczne Sceny z życia Chrystusa na galerii (wejście po schodach na zewnątrz). David Talbot Rice, autor klasycznej pracy Byzantine Art (Sztuka Bizantyjska), napisał o tych freskach, iż „Jedynie El Greco na zachodzie, a później Gauguin, używali kolorów w ten sposób”. Inne freski w kościele powstały między 1687 a 1715 r., kiedy to Mistra znajdowała się pod panowaniem weneckim.

Poniżej, w tej części Dolnego Miasta, wznosi się bizantyńska rezydencja z bal­konami, zwana Domem Frangopoulosa, swego czasu najważniejszego ministra despotii i — nawiasem mówiąc — fundatora Pantanassy.

Dalej stoi maleńki klasztor Perivleptos, gdzie w jednokopułowym kościele, częściowo wykutym w skale, znajduje się najbardziej kompletny w całej.Mistrze cykl fresków, z nielicznymi wyjątkami namalowanych w XIV w. Pod pewnym względem przewyższają one nawet freski z Pantanassy, łącząc zwykły humanizm z uduchowie­niem bizantyjskich tradycji ikonograficznych. Poza tym freski znakomicie ukazują ideę hierarchiczności, tak charakterystyczną dla Kościoła Bizantyjskiego. Usytuo­wanie każdej postaci zależy tu od jej świętości; i tak w niebie na kopule przedstawiono Pantokratora (wszechmocnego Chrystusa w majestacie, który właśnie dokonał Wniebowstąpienia), na apsydzie Matkę Boską, zaś w górnej części ścian sceny z Życia Chrystusa na Ziemi. Prorocy i święci mogli pojawić się wedle tej konwencji dopiero w niższych częściach murów, przy czym ich ranga malała wraz z odległością od ołtarza.

Po drodze z Perivleptos do niższej bramy wyjściowej mija się kilka pomniejszych, solidnie odrestaurowanych kościołów oraz, nieco powyżej nich, Dom Laskarisa. Niegdyś sądzono, że również ta rezydencja należała do krewnych cesarza. Podobnie jak Dom Frangopoulosa, budynek posiada balkony; na parterze prawdopodobnie mieściły się stajnie. W pobliżu, obok ścieżki widać starą turecką fontannę.

Mitropolis, czyli katedra, zaraz za bramą wejściową, jest najstarszym kościołem w Mistrze, zbudowanym w 1309r. za panowania pierwszego władcy z rodu Paleologów. Na marmurowej płycie wmurowanej w podłogę widnieje dwugłowy orzeł — symbol Bizancjum — upamiętniający koronację w 1448 r. Konstantyna XI Paleologa, ostatniego wschodniego cesarza, który zginął, wraz z całym imperium, . kiedy Turcy wdarli się do Konstantynopola w 1453 r. Najstarsze z fresków, w północnej nawie, przedstawiają Mękę i Pogrzeb Świętego Dymitra, patrona kościoła. Pewna sztywność postaci wyraźnie kontrastuje z późniejszymi freskami po przeciwnej stronie, poświęconymi Cudom Chrystusa i Życiu Matki Bthkiej. Freski te pochodzą z ostatnich lat przed upadkiem Mistry. W przyległym do katedry muzeum oglądać można rozmaite fragmenty rzeźb i ceramiki oraz kilka ikon znalezionych w różnych kościołach Mistry.

Na koniec pozostaje jeszcze zwiedzić klasztor Vrontohion na wzgórzu. To tutaj znajdowało się centrum życia kulturalnego i intelektualnego piętnastowiecznego miasta — nietrudno odgadnąć, gdzie mieściły się cele zakonników — tutaj też chowano zmarłych despotów. Na terenie klasztoru wznosiły się też dwa kościoły, z których w dalszym, wspaniale odrestaurowanym Afendiko, odkryto późne freski. Są one podobne do fresków z Perivleptosu, z równie szokującymi zestawieniami barw.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.