Agios Germanos

AGIOS GERMANOS to zaskakująco duża wieś — niemalże „miasto” — złożona z pokrytych dachówką domków wychodzących na widoczne w oddali Megali Prespa. Warto tu zajrzeć choćby dla dwóch maleńkich bizantyjskich kościółków z freskami pochodzącymi z czasów, gdy osada podlegała diecezji w Ochrydzie (obecnie na terytorium dawnej Jugosławii), o czym świadczą silne wpływy sztuki macedońskiej. Niższy kościół, Agios Athanasios, ostatnio był remont; jeśli go już otwarto, można będzie rzucić okiem na Świętego Krzysztofa o twarzy psa, stojącego pośród innych świętych na wprost drzwi.

Jednakże na uwagę zasługuje przede wszystkim maleńki jedenastowieczny kościół parafialny Agios Germanos przy placu, ukryty za brzydkim nowszym kościołem z 1882 r. Do bizantyjskiej budowli prowadzą osobne, nie zamykane drzwi; freski, zręcznie odrestaurowane w 1743 r., można oświetlić (wyłącznik ukryty jest w przed­sionku). Wszystkich żywotów świętych i męczenników po prostu nie sposób wymienić — kto zna grecki, może poczytać sobie katalog przy wejściu. Do najwspanialszych zalicza się Pandokratora w kopule, Narodziny i Chrzest Chrystusa na prawo od kopuły, Ukrzyżowanie i Zmartwychwstanie po lewej oraz wizerunki świętych: Piotra i Pawia, Kośmy i Damiana, Trifona i Pandelimona obok drzwi wejściowych. Z mniej konwencjonalnych tematów wymienić można Wjazd do Jerozolimy i Szymona pomagającego Chrystusowi nieść krzyż, naprzeciwko wejścia, oraz Apokalipsę wraz z Zozimasem ratującym piękną Marię w przedsionku. (Maria była aleksandryjską kurtyzaną, która, by odpokutować za grzechy, udała się na czterdziestoletnie wygnanie na pustynię. Starą i umierającą znalazł Zozimas, opat pustynnego klasztoru; tradycyjnie przedstawia się Zozimasa karmiącego Marię łyżką, niczym małe dziecko.)

Oprócz poczty — jedynej w rejonie jezior — we wsi są też miejsca noclegowe w Pelikani, naprzeciwko Agios Athanasios, z pięknymi widokami na jezioro z tarasu, oraz (lepsze) w trzech odnowionych zabytkowych domach w najwyższej części wsi, prowadzonych przez tutejsze koło gospodyń. Rezerwacje zdecydowanie wskazane, zwłaszcza w sierpniu, kiedy odbywa się tu seminarium poświęcone tańcom ludowym. Wieczorem można wybrać się na kolację do niepozornej tawerny naprzeciwko głównego kościoła.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.