Plaka i Monastiraki

Plaka, ze swymi alejami i schodami zbudowanymi według planów tureckich, to dzielnica idealna na spacery w ciągu dnia. Oprócz licznych zabytków z czasów rzymskich i osobliwych, nader interesujących muzeów, oferuje egzotyczne wspo­mnienia przeszłości, kłócące się z betonową rzeczywistością metropolii. Wielką zaletą dzielnicy jest też niemal całkowite zamknięcie jej dla ruchu kołowego (z wyjątkiem kilku głównych ulic). Warto także w miarę możliwości zaliczyć w niedziel­ny ranek pchli targ na placu Monastiraki (również w pozostałe dni, choć na mniejszą skalę).

Obszar dzielnicy pokrywa się z grubsza z obszarem Aten z początków XIX w., sprzed odzyskania niepodległości przez Grecję. Granice wyznaczają mniej więcej Sintagma, ulica Ermou i Akropol. Im dalej od Syntagmy, tym więcej pojawia się — przy wąskich, krętych uliczkach i schodach — dziewiętnastowiecznych budynków w stylu neoklasycystycznym, czasem wspaniałych, czasem skromnych i prostych. Brzegi dachów wykładanych dachówką zdobią wykonane z terakoty głowy meduz i bogiń oraz motywy roślinne, wspólnie określone jako akrokeramata. Fasadom piękna dodają pilastry, kapitele i balkony z kutego żelaza. Bramy prowadzą na wewnętrzne dziedzińce, pełne zieleni, otoczone drewnianymi werandami. Plaka przez większą część XX w. była ubogą dzielnicą robotniczą, ostatnio jednak jej wygląd wyraźnie zmienia się na lepsze.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.