Starożytne Trojzen

Niedaleko wsi TRIZINA, nieco na południe i bardziej w głąb lądu od miejsca, gdzie droga skręca na półwysep Methanon, leżą ruiny starożytnego TROJZEN (Trojdzeny), legendarnego królestwa Tezeusza. Tezeusz borykał się tu z poważnymi problemami rodzinnymi, spowodowanymi przez Afrodytę. To właśnie ona, odtrącona przez syna Tezeusza, Hipolita, sprawiła, że miłością do chłopca zapałała z kolei Fedra, wówczas żona króla i przybrana matka księcia. Hipolit odtrącił także Fedrę, ta zaś w rewanżu oskarżyła go przed ojcem o usiłowanie gwałtu. Chłopiec uciekając zginął poniesiony przez konie, które spłoszył morski potwór, zaś Fedra wyznała swą winę i popełniła samobójstwo. Temat ten podjął w sztuce Eurypides, a potem Racine.

Ruiny starożytnego miasta porozrzucane są na dużym obszarze. Najbardziej zwracają uwagę trzy zrujnowane bizantyjskie kapliczki, wzniesione z bloków skalnych wyciosanych jeszcze przez starożytnych, oraz budowla zwana Wieżą Tezeusza, której dolna część pochodzi z III w. p.n.e., a górna ze średniowiecza. Wieża stoi przy niższym krańcu wąwozu, którym przebiegał starożytny akwedukt; idąc wzdłuż akweduktu, po pół godzinie dochodzi się do Gefira tou Diavolou, czyli Diablego Mostu — naturalnej formacji skalnej łączącej dwa brzegi kanionu. W okolicy spotkać można rzadki gatunek czarnych motyli. Spacer pod każdym względem zalicza się do udanych.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.