Hora i klasztory

Większość turystów pierwsze kroki kieruje do klasztoru Św. Jana, schowanego za masywnymi umocnieniami położonej na wzgórzu stolicy Hory. Autobus wjeżdża na samą górę, lecz półgodzinny spacer piękną, starą, brukowaną ścieżką, wprawi każdego w dobry nastrój. Trochę dalej niż w połowie drogi stoi klasztor Apokalipsy, zbudowany wokół groty, w której św. Jan usłyszał głos Boga, wydobywający się. z pękniętej skały, a następnie podyktował Jego słowa uczniowi. Ulotka prze­znaczona dla odwiedzających zauważa, że „pęknięcie… (dzieli) skałę na trzy części, służąc jako ciągłe przypomnienie o trójosobowym charakterze Boga” i upomina pielgrzymów, aby „zadali sobie pytanie czy są po stronie Chrystusa,’czy Antychrys­ta”.

Wszystko to stanowi niejako wstęp do zwiedzania klasztoru Św. Jana (teoretyczne godziny otwarcia: pn.8.00-14.00, wt.8.00-13.00 i 16.00-18.00, śr.8.00-14.00 i 17.30-19.00, czw.8.00-13.00 i 16.00-18.00, pt. 8.00-14.00, sb.8.00-14.00, nd.8.00-12.00 i 17.00-18.00. Klasztor Apokalipsy przestrzega tych samych godzin). Poza imponującymi fortyfikacjami zachowana jest w klasztorze fantastyczna kolekcja religijnych skarbów od czasów najwcześniejszego chrześcijaństwa: relikwie, ikony, księgi, ceremonialne ozdoby i przebogate szaty—jednym słowem duże źródło satysfakcji. Aby wejść do wnętrza trzeba być przyzwoicie ubranym.

Poza potężnymi murami klasztoru Św. Jana znajduje się HORA — przepiękne małe miasteczko. Przy starych alejkach leży ponad czterdzieści kościołów i klasz­torów. Wiele z nich posiada wspaniałe ikony i mnóstwo rzeźb w drewnie lokalnych mistrzów tej sztuki. Prawie wszystkie obiekty są zamknięte, lecz ktoś mieszkający w pobliżu będzie miał klucz. Do najciekawszych należy kościół Diassozoussas i klasztor Zoodohou Pigis. Dobrze zjeść można w Vangelis (na wewnętrznym placu), Ipiros i Olympii, które są tańsze i najprawdopodobniej lepsze niż jakiekolwiek knajpki w Skali. Jest tu jednak niewiele miejsc, gdzie można się zatrzymać. Cudzoziemcy, którzy tu przyjeżdżają, zostają zwykle na dłuższy czas, a prawie jedna trzecia sypiących się domów została wykupiona i odnowiona w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Jeśli musisz znaleźć coś do spania — a jest tu tylko dwadzieścia łóżek w dwóch oznakowanych budynkach — to pytaj rano na plati lub dzwoń wcześniej. Koniecznie trzeba zobaczyć (o świcie lub o zmroku) widok z zewnętrz­nego placu: obszar na północ, zgodnie ze wskazówkami zegara to Ikaria, Thimena, Fourni, Samos z górą Kerkis, Arki i Samsun Dag o dwóch szczytach (starożytna góra Mikale) w Turcji.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.