Twierdza

Czynne pn.-pt. 8.00-19.00, sb. i nd. 8.30-14.45; 1000 dr, studenci 500 dr. Do twierdzy mykeńskiej wchodzi się przez słynną Lwią Bramę, na której wspierają się potężne mury, przez późniejszych Greków, oszołomionych ich wielkością, nazwane „cyklopimi”. Powyżej pyszni się rzeźbiony relief, znak potęgi Myken, które w szczytowym okresie przewodziły związkowi miast Argolidy (Tiryns, Argos, Asine, Hermione), zdominowały Peloponez i odgrywały ważną rolę polityczną w rejonie Morza Egejskiego. Kolumna z wspartymi o nią dwoma umięśnionymi lwicami była zapewne symbolem mykeńskiej rodziny królewskiej — dowodem na to jest znaleziona na terenie wykopalisk pieczęć z podobnym motywem.

Wewnątrz murów po prawej widać krąg grobów A, czyli cmentarz królewski odkopany przez Schliemanna, który wierzył, iż tu właśnie spoczywa Agamemnon i jego następcy, zamordowani po triumfalnym powrocie spod Troi. Po otwarciu jednego z grobów niemiecki archeolog znalazł wspaniałą maskę ze złota dokładnie oddającą rysy twarzy jakiegoś mykeńskiego możnowładcy. „Widziałem twarz Agamemnona”, informował telegram wysłany greckiemu królowi. Przez pewien czas wydawało się, że opowieść Homera znalazła materialne potwierdzenie. Potem okazało się, iż groby powstały co najmniej dwa wieki przed wojną trojańską. Jeśli jednak wziąć pod uwagę możliwe mieszanie przez Homera wątków z różnych okresów i miejsc, to nie wykluczone, że groby miały coś wspólnego z królem Myken, Agamemnonem. Nie ulega wątpliwości, że były to grobowce królewskie, ponieważ wydobyte z nich przedmioty (obecnie wystawione w Narodowym Muzeum Archeo­logicznym w Atenach) należą do najbogatszych znalezisk w historii archeologii.

Rozległy Budynek Południowy, za kręgiem grobów, według Schliemanna miał być pałacem Agamemnona. Obecnie za Pałac Królewski uważa się znacznie wspanialszą budowlę, odkrytą później na szczycie akropolu. Całość robi wyjątkowe wrażenie; choć widać jedynie zarys fundamentów, nietrudno wyobrazić sobie układ pomiesz­czeń. W centrum pałacu, przebudowanego w XIII w. p.n.e., przypuszczalnie w tym samym czasie, kiedy powstała Lwia Brama, znajduje się — jak we wszystkich budowlach w Mykenach — Wielki Dziedziniec. Po stronie południowej schody prowadziły przez przedpokój do wielkiej prostokątnej Sali Tronowej; przez podwój­ny portyk po stronie wschodniej przechodziło się do Megaronu, czyli wspaniałej sali przyjęć z tradycyjnym okrągłym paleniskiem. Niewielkie sale po stronie północnej uważa się za apartamenty królewskie; w jednej z nich odkryto fragmenty czerwonej, zdobionej stiukami łaźni, którą natychmiast „zidentyfikowano” jako miejsce, gdzie zamordowano Agamemnona.

Równie malownicze są mury obronne, z których słychać dzwonki pasących się nie opodal kóz, a zwłaszcza ukryta cysterna przy wschodnim krańcu. Zbudowano ją w XII w. p.n.e., nie wiadomo, czy na wypadek oblężenia przez obcych najeźdźców, czy też okolicznych — coraz bardziej wyalienowanych — chłopów. Do głębokiego podziemnego źródła schodzi się po stopniach, koniecznie należy zabrać latarkę i bardzo uważać, ponieważ za ostatnim zakrętem otwiera się siedemdziesięciometrowa przepaść, na dnie której chlupie woda (głębokość nie ustalona). W pobliżu znajduje się Dom z Kolumnami, okazały budynek, w którym zachował się początek schodów prowadzących na pierwsze piętro.

Poza murami twierdzy leżał główny port miejski; wewnątrz cytadeli mieszkała jedynie rządząca elita mykeńskiego społeczeństwa. Koło drogi, obok drugiego kręgu grobów, odkopano rozległe ruiny domów kupców. To tutaj znaleziono gliniane tabliczki pokryte pismem linearnym B, objaśniające zasady dodawania wonnych korzeni do olejków zapachowych, oraz znaczną ilość naczyń, co wskazywałoby, iż mieszkańcy ówczesnych Myken zajmowali się na dużą skalę handlem perfumami. Odkrycie tabliczek doprowadziło też do przewartościowania opinii na temat stopnia rozwoju cywilizacji mykeńskiej, okazało się bowiem, że znajomość pisma nie ograniczała się —jak wcześniej sądzono — tylko do skrybów pracujących w pałacu królewskim, zaś wokół twierdzy istniał najwyraźniej spory i bogaty ośrodek handlowy.

Obok domów kupców widać pozostałości po drugim kręgu grobów („B”), pochodzących z ok. 1650 r. p.n.e.; przypuszczalnie pochowano tu władców z dynastii wcześniejszej niż dynastia z grobów w kręgu „A”. Dwa tolosy (okrągłe groby komorowe) Schliemann uznał arbitralnie za Groby Klitajmestry i Egista. Pierwszy, bliższy Lwiej Bramie, w istocie pochodzi z ok. 1300 r. p.n.e., a więc z grubsza z czasów wojny trojańskiej, drugi jest starszy o mniej więcej dwa wieki.

Skarbiec Atreusza

Czynne pn.-pt. 8.00-19.00, sb. i nd. 8.30-14.45; 1000 dr, studenci 500 dr. Po drugiej stronie drogi względem cytadeli znajduje się jeszcze jeden—nieskończenie bardziej interesujący — tolos, znany jako Skarbiec Atreusza lub „Grobowiec Agamemnona”. Z pewnością jest to grobowiec królewski z późnego okresu historii Myken, zbudowany w tym samym czasie co „Grobowiec Klitajmestry”, tak więc można go równie dobrze przypisać Agamemnonowi lub jego ojcu Atreuszowi, o ile tylko uzna się króla za historycznego przywódcę wyprawy trojańskiej (w mitologii Agamemnon był naczelnym wodzem Achajów pod Troją).

Tak czy owak grobowiec ten pozostaje monumentalnym przykładem sztuki budowlanej cywilizacji mykeńskiej. Do budowli, przypominającej ul dzikich pszczół i wzniesionej bez użycia zaprawy murarskiej, wchodzi się (na podstawie tego samego biletu, co do innych obiektów) przez wspaniały piętnastometrowy korytarz. Górne obramowanie nad wejściem do komory tworzą dwa potężne bloki skalne, z których większy, o długości dziewięciu metrów, waży ok. 118 ton.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.