Archive for the ‘Ateny i okolice’ Category

Muzeum Instrumentów Muzycznych

Niemal dokładnie naprzeciwko wspomnianej wyżej medresy, przy Diogenous 1-3, mieści się Muzeum Instrumentów Muzycznych (wt. i czw.-nd. 10.00-14.00, śr. 12.00-18.00; wstęp wolny). Tę wspaniale zaprojektowaną (w 1991 r.) kolekcję ulokowano w pomieszczeniach jeszcze jednego budynku w stylu neoklasycystycznym.

Zbiory dokumentują historię i miejsca występowania dosłownie wszystkiego, na czym kiedykolwiek grano w Grecji; zapoznać się można (w piwnicy) z najoryginal­niejszymi, używanymi podczas festiwali i świąt religijnych instrumentami, w rodzaju trójkątów, krowich dzwonków i naszyjników z monet, noszonych w czasie kar­nawałowych maskarad. Reprodukcje fresków pokazują bizantyjskich przodków wielu instrumentów, można też nałożyć słuchawki i posłuchać dźwięków wydawa­nych przez poszczególne instrumenty.

Zwiedziwszy całe muzeum, wprost nie sposób nie kupić czegoś w muzealnym sklepiku, gdzie nabyć można m. in. wszystkie pozycje ze znakomitej serii „Songs of…”, wydawanej przez Towarzystwo Propagowania Muzyki Greckiej.

Pozostałe ruiny na forum

Pozostałe, udostępnione zwiedzającym, ruiny na forum są cokolwiek dziwne. Pośród rozmaitych szlachetnych szczątków Imperium Rzymskiego zwraca uwagę latryna publiczna, kilka sklepów oraz brama wejściowa (propylaion) w południowo-wschod­nim rogu. W innym rogu forum stary osmański Fetije Dżami (Meczet Zdobywców) służy obecnie za magazyn archeologiczny.

Po północnej stronie forum, między ulicami Areos i Eolou wznoszą się pozostało­ści po murach Biblioteki Hadriana, potężnego gmachu, który niegdyś słynął z dziedzińca z krużgankami ze stu kolumn. Za Odos Areos rozpoczyna się pchli targ przy Monastiraki (zob. niżej). Przy końcu ulicy, zaraz za forum, znajdują się jedne z najcichszych, najpiękniejszych i najmniej zniszczonych uliczek w całej dzielnicy Plaka; wiele z nich kończy się schodami prowadzącymi do Anafiotiki., Innym zabytkiem architektury tureckiej po drugiej stronie ulicy względem Wieży Wiatrów jest brama i pojedyncza kopuła Medresy, czyli islamskiego „seminarium”. W 1821 r. osmańskiemu sędziemu Hatziemu Halilowi udało się tu przekonać tłum Turków, by odstąpili od zamiaru wymordowania wszystkich mężczyzn w Attyce. Greccy powstańcy nie mieli tyle skrupułów i odpłacili za wspaniałomyślność Hatziego Halila zniszczeniem medresy — w trakcie lub wkrótce po powstaniu greckim.

Wieża Wiatrów

Najlepiej zachowane i najbardziej intrygujące ruiny w rejonie forum to zgrabna ośmiokątna Wieża Wiatrów (po grecku Aerides). Zaprojektował ją w I w. p.n.e. syryjski astronom Andronikos z Kirros; wieża pełniła funkcję kompasu, zegara słonecznego, wiatrowskazu i zegara wodnego, napędzanego strumieniem z jednego ze źródeł na Akropolu.

Każdą ścianę wieży zdobi płaskorzeźba przedstawiająca unoszącą się w powietrzu postać, która symbolizuje jeden z ośmiu wiatrów. Po stronie północnej (od ulicy Eolou) widać Boreasza dmącego w muszlę, od północno-zachodniej Skirona z naczy­niem pełnym węgla drzewnego, od zachodniej Zefira rzucającego kwiaty, od południowo-zachodniej Lipsa dmuchającego w żagle statku, od południowej Notosa odwracającego do góry nogami urnę, by spuścić deszcz, od południowo-wschodniej

Eurosa z ręką ukrytą pod opończą, przyzywającego huragan, od wschodniej Apeliotesa niosącego owoce i pszenicę, zaś od północno-wschodniej Kajkiasza opróżniającego tarczę pełną gradu. Poniżej nadal widać ślady po ośmiu zegarach słonecznych.

W półokrągłej wieży po stronie południowej znajdował się zbiornik, z którego, woda spływała ze stałą prędkością do cylindra w głównej wieży. Czas ustalano na podstawie poziomu wody, odczytywanego przez otwarte drzwi pół­nocno-zachodnie. Wykonany z brązu Tryton, umieszczony na szczycie budynku niegdyś obracał się zgodnie z kierunkiem wiatru. Za czasów Imperium Osmańskiego wieża służyła derwiszom za tekke (rodzaj świątyni), w której grali, śpiewali i ćwiczyli ku przerażeniu przesądnych okolicznych mieszkańców wyznania greckokatolic­kiego.

Forum Romanum i Wieża Wiatrów

W zachodniej części Adrianou, która przechodzi obok niedawno odrestaurowanej neoklasycystycznej Szkoły Powszechnej, dominują sklepy z pamiątkami i sandałami, ciągnące się aż do rzymskiej agory — Forum Romanum (wejście na rogu Pelopida/Eolou; wt.-nd. 8.30-15.00; 400 dr), rozległych, otoczonych ogrodzeniem wykopa­lisk.

Forum zbudowali Juliusz Cezar i Oktawian August jako przedłużenie greckiej Agory (nieco na zachód). W ostatnich latach prowadzone są tu intensywne prace wykopaliskowe, w związku z czym większa część terenu zamknięta jest dla zwiedzających. Głównym wejściem do forum była zachowana w stosunkowo niezłym stanie Brama Ateny Archegetis, składająca się z doryckiego portyku i czterech kolumn wspierających belkowanie i fronton. Na pilastrze wychodzącym na Akropol wyryto zarządzenie Hadriana określające zasady i podatki związane ze sprzedażą oliwy.

Anafiotika i Muzeum Kanellopoulosa

Przedłużeniem ulicy Kidathineon za skrzyżowaniem z Adrianou jest Odos Thespidos dochodząca aż do Akropolu. Po prawej bielone wapnem kubistyczne domki Anafiotiki radośnie wyznaczają rejon nie podlegający wpływom architektów.

Budynki te wznieśli robotnicy z wyspy Anafi w archipelagu Cyklad, zatrudnieni w połowie XIX w. przy rozbudowie Aten. Ponieważ nie stać ich było na zakup ziemi, korzystali z prawa, wedle którego wystarczyło w ciągu jednej nocy wznieść cztery ściany i dach, by o świcie zostać właścicielem zajętego w ten sposób terenu. Domki, a także dwa pobliskie kościoły, przypominają budynki, jakie wyspiarze stawiali w swych rodzinnych stronach. Niestety obecnie wiele chatek stoi pustych.

Idąc ulicą Rangava lub Stratous wokół wzgórza Akropolu, wychodzi się w końcu na Theorias obok eklektycznego Muzeum Kanellopoulosa (wt.-nd. 8.30-15.00; 400 dr). Eksponaty zgromadzone w tym najwyżej położonym domu pod Akropolem nie różnią się specjalnie niczym od zbiorów innych, większych muzeów, ale jest w nich coś osobliwie pięknego. Przeważają ikony, choć jest też sporo bizantyjskiej biżuterii, koptyjskich tkanin i nieco rozmaitych wytworów sztuki cykladzkiej i kreteńskiej. (Na piętrze strażnik wskazuje turystom płci męskiej miniaturową wazę „Kama Sutra”.)

Jedną przecznicę na wschód od muzeum, między Klepsydras a Alimberti stoi Panepistimion, uważany za najstarszy budynek Aten z okresu po odzyskaniu niepodległości. Wzniesiono go w latach trzydziestych XIX wieku, mieścił się w nim pierwszy uniwersytet nowożytnej Grecji.

Łuk Hadriana i Świątynia Zeusa Olimpijskiego

Od pomnika Lizykratesa Odos Lissikratous prowadzi na jedno z najniebezpieczniej-. szych skrzyżowań w Atenach, gdzie schodzą się Dionissiou Areopagitou, Amalias i Singrou. Po przeciwnej stronie Leoforos Amalias stoi Łuk Hadriana, wzniesiony przez cesarza jako punkt graniczny oddzielający Ateny antyczne od rzymskich. Po jednej stronie fryzu widnieje napis „Tu są Ateny, dawne miasto Tezeusza”, a po przeciwnej: „Tu jest miasto Hadriana, a nie Tezeusza”.

Pewnym usprawiedliwieniem tej straszliwej arogancji są kolosalne filary świątyni Zeusa Olimpijskiego, zaraz za lukiem (czynne pn.-sb. 9.00-15.00, nd. 10.00-14.00; wejście od Leoforos Amalias). Ta największa świątynia w Grecji i, jak wyraził się Liwiusz, „jedyna świątynia na ziemi prawdziwie wyrażająca wielkość boga”, wzniesiona została przez Hadriana w 131 r. n.e., ok. 700 lat po zbudowaniu jej fundamentów przez tyrana Pizystrata. W świątyni Hadrian kazał umieścić posąg Zeusa i drugi, odpowiednio okazały, przedstawiający jego samego (oba zaginęły). Ze stu czterech oryginalnych kolumn wykonanych z marmuru pentelikońskiego do dzisiaj stoi jedynie piętnaście, fragmenty szesnastej, która zawaliła się w 1852 r., leżą w pobliżu, dając lepsze wyobrażenie wielkości budowli. Niemal równie wielkie wrażenie wywiera informacja, iż za czasów bizantyjskich na architrawie świątyni urządził sobie pustelnię pobożny słupnik.

Pomnik Lizykratesa i Świątynia Zeusa Olimpijskiego

Po wschodniej stronie Plaki Odos Lisikratous wychodzi na niewielki ogrodzony park archeologiczny u wylotu Odos Tripodon, Ulicy Trójnogów, gdzie za czasów antycznych zwycięzcy konkursów dramatycznych ofiarowywali Dionizosowi otrzy­mane w nagrodę trójnogie kociołki. Do parku nie można wchodzić, ale warto przespacerować się wokoło, by móc podziwiać pomnik Lizykratesa, wysoką, zgrabną budowlę z kamienia i marmuru wzniesioną w 335 r. p.n.e. i zachowaną w zdumiewa­jąco dobrym stanie. Z wysokiego na cztery metry kamiennego fundamentu wyrasta sześć kolumn korynckich wspierających marmurową kopułę, na której, pośród rzeźbionych liści akantu, składano kociołek zwycięzcy.

Napis na architrawie głosi, iż „ Lizykrates z Kikiny, syn Lizytheidesa, był choregiem, zwycięstwo odniósł chór chłopięcy fyli Akamantis, na flecie grał Theon, chór szkolił Lizjades z Aten, archontem był Evajnetos”. W 1667 r. pomnik znalazł się na terenie klasztoru francuskich kapucynów. Tradycyjnie uważa się, że to tutaj Byron napisał część Wędrówek Childe Harolda, za jego czasów bowiem w Atenach nie istniał ani jeden zajazd, a noclegu podróżnym z Europy udzielał właśnie klasztor.

Sąsiednia ulica Vironos nosi imię wielkiego poety (po grecku „O Lordos Vironos”).

U jej przeciwnego końca, po drugiej stronie ulicy, stoją, otoczone opieką greckiej prawicy, stare koszary policji Makrigianni, w 1944r. podczas bitwy ateńskiej zażarcie bronione przed atakami komunistów. Część koszar przekształcono w tzw. Ośrodek Studiów Akropolskich (pn.-pt. 9.00-14.00, pn., śr. i pt. dodatkowo 18.00-21.00, sb. i nd. 10.00-14.00; wstęp wolny), w którym jak na razie wystawiono gipsowe odlewy Marmurów Elgina i modele nowego Muzeum Akropolu, opracowa­ne przez Włochów. Pierwotnie Muzeum miało powstać do roku 1996, w stulecie pierwszych nowożytnych Igrzysk Olimpijskich, o których organizację w tymże roku Grecja ubiegała się bez powodzenia. Tak czy owak nadal planuje się budowę muzeum, rezerwując jedno skrzydło przyszłego gmachu na Marmury Elgina, na których odzyskanie Grecy wciąż nie tracą nadziei. Główną przeszkodą jest w tej chwili kwestia zakupu gruntów, ponieważ trudno dojść do porozumienia z właś­cicielami ziemi i biznesmenami.

Od Sintagmy do Adrianou

Na Plakę warto wybrać się zamkniętą dla samochodów Odos Kidathineon, która rozpoczyna się w pobliżu kościoła angielskiego i rosyjskiego przy Odos Filellinon, na południe od Sintagmy. Uliczka schodzi łagodnie w dół obok Muzeum Sztuki Popularnej, przez zielony skwer z jedną z nielicznych, ocalałych zabytkowych kafejek na rogu, i dalej, przez zapchany kawiarniami Platia Plaka do ulicy Hadriana, Odos Adrianou, która biegnie przez całą niemal Plakę od Łuku Hadriana do Tezejonu.

Muzeum Greckiej Sztuki Ludowej (wt.-nd. 10.00-14.00; 200 dr), przy Kidathineon 17, to jedno z najprzyjemniejszych muzeów w mieście. Na pierwszym piętrze maleńkiego budynku przedstawiono kunsztowne dzieła tkaczy, garncarzy i haf­ciarzy; nietrudno zauważyć silne wpływy sztuki Bliskiego Wschodu. Na wyższych piętrach znajdują się tradycyjne i ceremonialne stroje z niemal wszystkich regionów kraju. Największe wrażenie robi — o ile wrócił już na miejsce po niedawnej renowacji — zrekonstruowany dom wiejski z cyklem malowideł naściennych autorstwa „prymitywisty” Theofilosa (1873-1934). Theofilos był jednym z najbardziej znanych mieszkańców Aten przełomu wieków, utrzymującym się z malowania ścian w gos­podach i kawiarniach. Kilka jego prac — zwykle scen z życia na wsi lub bitew

Powstania Greckiego — zachowało się w rozmaitych knajpkach na Peloponezie i górze Pilion; dopiero w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat uznano je za dzieła sztuki i otoczono należytą opieką.

W pobliżu zlokalizowano jeszcze dwa równie interesujące muzea. Pod numerem 6 przy Angelikis Hatsimihali, w następnej wspaniałej rezydencji na Place, położonej kilka przecznic na północny zachód, mieści się Centrum Sztuki Popularnej i Tradycji (wt. i czw. 9.00-21.00, śr„ pt. i sb. 9.00-13.00 i 17.00-21.00, nd. 9.00-13.00, o ile zjawi się ktoś z obsługi; wstęp wolny) ze zbiorami obejmującymi stroje, instrumenty muzyczne itd.

W mniej więcej tej samej odległości, tyle że na południowy wschód od Muzeum Sztuki Popularnej, nad Francuską Izbą Handlu przy Amalias 36, mieści się Muzeum Żydów Greckich (9.00-13.00; zamkn. w sb.; wstęp wolny, datki mile widziane), w którym zgromadzono dzieła sztuki i przedmioty kultu religijnego pochodzące z najstarszych gmin żydowskich na terenie całej Grecji.

Niewątpliwie eksponatem numer jeden jest zrekonstruowana synagoga, przenie­siona w całości z Patras, a zbudowana tam w latach dwudziestych naszego stulecia.

Plaka i Monastiraki

Plaka, ze swymi alejami i schodami zbudowanymi według planów tureckich, to dzielnica idealna na spacery w ciągu dnia. Oprócz licznych zabytków z czasów rzymskich i osobliwych, nader interesujących muzeów, oferuje egzotyczne wspo­mnienia przeszłości, kłócące się z betonową rzeczywistością metropolii. Wielką zaletą dzielnicy jest też niemal całkowite zamknięcie jej dla ruchu kołowego (z wyjątkiem kilku głównych ulic). Warto także w miarę możliwości zaliczyć w niedziel­ny ranek pchli targ na placu Monastiraki (również w pozostałe dni, choć na mniejszą skalę).

Obszar dzielnicy pokrywa się z grubsza z obszarem Aten z początków XIX w., sprzed odzyskania niepodległości przez Grecję. Granice wyznaczają mniej więcej Sintagma, ulica Ermou i Akropol. Im dalej od Syntagmy, tym więcej pojawia się — przy wąskich, krętych uliczkach i schodach — dziewiętnastowiecznych budynków w stylu neoklasycystycznym, czasem wspaniałych, czasem skromnych i prostych. Brzegi dachów wykładanych dachówką zdobią wykonane z terakoty głowy meduz i bogiń oraz motywy roślinne, wspólnie określone jako akrokeramata. Fasadom piękna dodają pilastry, kapitele i balkony z kutego żelaza. Bramy prowadzą na wewnętrzne dziedzińce, pełne zieleni, otoczone drewnianymi werandami. Plaka przez większą część XX w. była ubogą dzielnicą robotniczą, ostatnio jednak jej wygląd wyraźnie zmienia się na lepsze.

Keramikos

Wejście przy Ermou 148 (El); czynne wt.-nd. 8.30-15.00; wstęp 400 dr. Keramikos (Kerameikos), gdzie znajdował się główny cmentarz starożytnych Aten, po wizycie na Akropolu jawi się jako prawdziwa oaza spokoju. Turystów przychodzi tu niewielu, zaś uroku dodają mu jeszcze lilie wodne w kanale Eridanos, prze­pływającym ze wschodu na zachód.

Przy wejściu widać podwójną linię Długich Murów biegnących do portu w Pireusie. Mur wewnętrzny wznieśli w pośpiechu w 479 r. p.n.e. wszyscy mieszkańcy Aten łącznie z kobietami i dziećmi, w czasie gdy Temistokles prowadził ze Spartą rozmowy o rzekomym zawieszeniu broni. Wejście w obręb murów zapewniała wielka Brama Dipylon (Podwójna), którą przybywali do miasta podróżni z Pireusu, Eleuzis i Beocji, oraz Święta Brama, używana w procesjach panatenajskich i eleuzyńskich. Procesje te przechodziły Świętą Drogą, wzdłuż której niegdyś ciągnęły się kolum­nady i posągi z brązu, na Agorę. Pomiędzy obiema bramami zachowały się fundamenty Pompejonu, w którym odbywały się przygotowania do procesji i gdzie przechowywano paradne rydwany.

Od Świętej Drogi odchodzi Aleja Grobów, której budowę rozpoczęto w 394 r. p.n.e., obecnie odkopana na odcinku ok. stu metrów. Obie strony zarezerwowane były na groby zamożnych Ateńczyków. Odkopano około dwudziestu grobów, w każdym znaleziono liczne pamiątkowe dzieła sztuki; grobowce zrekonstruowano częściowo wykorzystując oryginalne kamienie, a częściowo ich dokładne kopie. Płaskie pionowe stele to najważniejsze pomniki nagrobne świata starożytnego; sarkofagi pochodzą z czasów helleńskich i rzymskich. Rzeźbiony półksiężyc po lewej to Pomnik Deksileosa, dwudziestojednoletniego syna Lizaniasza z Thorikos, który zginął w wojnie korynckiej w 394 r. p.n.e. W sąsiedztwie znajduje, się Pomnik . Dionizosa z Kollitos, w kształcie słupa zwieńczonego figurą byka, wyrzeźbionego w marmurze pentelikońskim. Jak na każdym cmentarzu, przeszłość z teraźniejszoś­cią we wspólnym poczuciu straty łączą najbardziej groby proste i skromne, jak choćby posąg dziewczyny z psem po północnej stronie alei. Z trybuny wychodzącej na groby Perykles wygłosił swą słynną mowę ku czci poległych w pierwszych latach wojny peloponeskiej. Jego talent krasomówczy sprawił, że do walki, w której zginąć miała trzecia część wojsk ateńskich, wyruszyły kolejne tysiące ochotników.

W Muzeum Oberlaendera. nazwanym tak na cześć niemiecko-amerykańskiego fundatora, zgromadzono obszerne zbiory steli, figurek z terakoty, waz i rzeźb znalezionych na terenie Kerameikosu. Na szczególną uwagę ze względu na precyzyjne wykonanie zasługują Amfarete trzymająca na ręku wnuka i Bokser ze zdeformowanym uchem i rękawicami zawiązanymi na nadgarstkach (obie stele w sali 1). Figurki z terakoty i wazy w sali 2 to jedne z najstarszych dzieł sztuki znalezionych w Grecji.